Na początku tego roku Europejska Agencja Środowiska (EEA) opublikowała pierwszy raport dotyczący oceny ryzyka związanego ze zmianami klimatycznymi. Już na pierwszy rzut oka widać, że wnioski płynące z raportu są bardzo niepokojące. Okazuje się bowiem, że Europa nie jest przygotowana na rosnące zagrożenia spowodowane zmianami klimatycznymi, a przyszłość, która czeka naszą planetę, zapowiada się bardzo pesymistycznie.
Nieuchronne zmiany klimatu w Europie – czy mamy powody do niepokoju?
Europejska ocena ryzyka związanego z klimatem (Raport EEA 01/2024) to pierwsze w historii tak szczegółowe opracowanie na temat czekających nas wyzwań ekologicznych. Dokument ten prezentuje 36 czynników ryzyka o potencjalnie poważnych konsekwencjach, jak również 5 kluczowych obszarów, w których podjęcie natychmiastowych działań jest niezbędne do tego, by zahamować procesy związane ze zmianami klimatycznymi. Jak wynika z raportu, Europa jest najszybciej ocieplającym się kontynentem na całym świecie. Na całym świecie ubiegły rok był najcieplejszym rokiem od ponad 100 lat, a wzrost temperatury wynosił 1,48°C powyżej poziomu sprzed epoki przemysłowej.
Tylko w kilku ostatnich latach jesteśmy też świadkami znacznego zwiększenia częstotliwości pojawiania się ekstremów pogodowych, takich jak historyczne upały, ulewy i inne ekstremalne opady, które w wielu krajach przyniosły katastrofalne powodzie. Istotnym problemem klimatycznym są również przedłużające się susze, które skutkują niebezpieczeństwem wzniecenia pożaru. Systematycznie wzrasta też poziom mórz u europejskich wybrzeży, który także może doprowadzić do tragicznych konsekwencji.
Europejska ocena ryzyka klimatycznego a kryzys środowiskowy
Jak zostało wspomniane wcześniej, w raporcie EEA przeanalizowano czynniki ryzyka w 5 różnych kategoriach (klastrach), takich jak:
- ekosystemy – najbardziej zagrożone zmianą klimatu, zwłaszcza w przypadku ekosystemów przybrzeżnych i morskich. Jako krytyczny określa się pod tym względem spadek bioróżnorodności w wyniku pożarów oraz suszy;
- żywność – obejmuje zagrożenia związane z produkcją żywności, głównie w kontekście suszy i wysokich temperatur;
- zdrowie – za najpoważniejszy problem ostatnich lat uważa się zgony spowodowane falami upałów oraz pożarami. Tylko w sezonie letnim w 2022 roku w Europie odnotowano 60-70 tysięcy przedwczesnych zgonów z powodu wysokich temperatur. Warto też podkreślić, że pożary wpływają niekorzystnie na jakość wdychanego przez nas powietrza;
- infrastruktura – istnieją silne powiązania między nadmiernymi opadami deszczu i wylewaniem rzek a stanem infrastruktury. Okazuje się, że zniszczenie infrastruktury może wpływać niekorzystnie na nasze zdrowie oraz rozwój ekonomiczny państw europejskich;
- gospodarka i finanse – zalicza się tu m.in. europejskie mechanizmy solidarności z poszkodowanymi, finanse publiczne oraz rynek nieruchomości i ubezpieczeń, które są szczególnie wrażliwe na ekstrema pogodowe.
Zmiany klimatu zagrożeniem nie tylko dla całej Europy, ale też dla poszczególnych regionów
Chociaż raport EEA skupia się w dużej mierze na kwestiach związanych z ogólną sytuacją klimatyczną w Europie, to spora część dokumentu została poświęcona aspektom dotyczącym natężenia poszczególnych czynników ryzyka w różnych regionach. Dane wskazują, że kraje położone na południu Europy już teraz doświadczają katastroficznych skutków suszy i upałów, które wpływają m.in. na rolnictwo oraz turystykę. W nisko położonych terenach nadmorskich problemem są z kolei powodzie, erozja gleby oraz jej rosnące zasolenie.
Jeszcze inne trudności spotykają mieszkańców Wysp Kanaryjskich i Azorów, gdzie infrastruktura jest stosunkowo mało rozwinięta, a dywersyfikacja gospodarcza w znacznym stopniu jest ograniczona. Ze względu na fakt, że lokalna gospodarka jest tam ściśle powiązana z kondycją rolnictwa, leśnictwa i turystyki, wszelkie zmiany klimatu mogą odcisnąć na tych terenach szczególnie silne piętno. Co więcej, regiony o wysokich wskaźnikach biedy, bezrobocia, emigracji i starzenia mogą mieć o wiele większe problemy z adaptacją do takich zjawisk jak fale upałów i powodzie, z którymi poradzić sobie nie mogą nawet duże i wysoko rozwinięte miasta.
Wnioski z raportu EEA niestety są bardzo niepokojące i wskazują, że społeczeństwo w Europie nie jest przygotowane na wyzwania spowodowane zmianami klimatycznymi. Odpowiedzialnością za wdrożenie niezbędnych kroków jest obciążona Unia Europejska i poszczególne kraje członkowskie, które muszą działać z należytą rozwagą, aby wzajemnie uczyć się i budować nowe zdolności w kwestii kreowania lepszej i bezpiecznej planety. W końcu to w naszych rękach jest przyszłość kolejnych pokoleń oraz ich jakość życia w obliczu pogłębiających się zmian klimatycznych.